Weronika Sobolewska to wrażliwa i zdolna Autorka, bogata w traumatyczne przeżycia związane z mobbingiem w pracy. Właśnie miała miejsce premiera jej książki – oryginalnego dziennika pt. Zamiast zabijać, pluję jadem na papier. Jest to jednocześnie zbiór aforyzmów i tomik poetycki. W nim Autorka dzieli się z Czytelnikami swoimi doświadczeniami związanymi z walką z depresją, której przyczyną był mobbing w pracy. Nawiasem mówiąc, literatura wspomnieniowa to niezwykle ważny społecznie gatunek literacki. Ponadto nie każdy ma tyle doświadczenia życiowego, żeby się nim dzielić z szeroką publicznością. A przede wszystkim nie każdy ma w sobie na tyle odwagi, aby spisać i wydać wspomnienia. Bądź co bądź własne emocje to niezwykle intymna sfera.
Rozliczenie z przeszłością
Wspomnienia, do których Autorka się odwołuje, dotyczą głównie toksycznych relacji, które panują w korporacjach. Poprzez swoją twórczość Weronika Sobolewska pragnie wskazać na ich wyrachowane postępowanie w traktowaniu ludzi.
Ponadto książka Zamiast zabijać, pluję jadem na papier dotyka kilku aspektów etycznych, w tym relacji z innymi ludźmi. Pojawia się mianowicie temat zdrady, upokorzenia i zawiedzionego zaufania. Ten niezwykle oryginalny tomik Weroniki Sobolewskiej jest niejako rozliczeniem z przeszłością i złymi ludźmi. A tych na swojej drodze życiowej Autorka spotkała wielu.
Mobbing w pracy – nie bądźmy obojętni
Książka dotyka też zagadnień depresji i prób samobójczych, do których z pewnością może doprowadzić mobbing w pracy.
Jakie jest przesłanie Autorki? Weronice Sobolewskiej chodzi o zwrócenie uwagi na konsekwencje, jakie mogą wyniknąć, gdy godzimy się na nieludzkie traktowanie pracowników. Karierę zawodową i pieniądze można okupić utratą zdrowia. Podsumowując, mobbing w pracy i związana z nim depresja to tematy, obok których nie powinniśmy przechodzić obojętnie.
Książkę Weroniki Sobolewskiej Zamiast zabijać, pluję jadem na papier można już nabyć w większości księgarń, w tym w Księgarni Borgis. Bez wątpienia jest to propozycja wydawnicza idealna na jesienne wieczory, gdy pragniemy mieć trochę czasu dla siebie. Polecam tę lekturę z czystym sumieniem, ponieważ zmusza ona do refleksji. A czyż nie o to właśnie chodzi w dobrej książce…?
(PK)