fbpx

Blokada twórcza to nie koniec

Blokada twórcza to stan, w którym pisarz traci zdolność tworzenia nowych tekstów lub kontynuowania pracy nad już rozpoczętą książką. Dla wielu osób spoza świata literatury może się to wydawać błahym problemem, jednak dla autora to prawdziwa bariera psychiczna. Niestety wiąże się ona najczęściej z frustracją i zwątpieniem we własne możliwości.

Przyczyny i przykłady

Najczęstsze przyczyny blokady twórczej to: stres, presja czasu, perfekcjonizm, a także zmęczenie lub wypalenie zawodowe. Często blokada pojawia się po sukcesie – kiedy pisarz boi się, że kolejna książka nie dorówna poprzedniej. Zdarza się również, że autor czuje się w środku “pusty”, zaś każda próba napisania czegokolwiek wydaje się wymuszona.

Dobrym przykładem pisarza, który zmagał się z blokadą twórczą, jest Stephen King. Ten popularny autor horrorów przez długi czas nie był w stanie pisać po wypadku samochodowym, któremu uległ w 1999 roku. Ból fizyczny i trauma psychiczna doprowadziły go do stanu, w którym pisanie – dotąd jego codzienna rutyna – stało się niemożliwe. Dopiero po wielu próbach udało mu się przełamać blokadę i wrócić do normalnej pracy.

Z blokadą twórczą mierzyła się także J.K. Rowling, autorka serii o Harrym Potterze. Po ogromnym sukcesie powieści wywierano na nią ogromną presję związaną z kolejnymi projektami, czego nie mogła udźwignąć. W wielu wywiadach wspominała, że w pewnym momencie musiała skupić się wyłącznie na pisaniu „dla siebie”, aby odzyskać wenę twórczą.

Blokada twórcza – jak ją pokonać?

Jak sobie radzić z blokadą? Pomocne mogą być różnorodne środki. Są wśród nich: technika swobodnego pisania, zmiana środowiska pracy, czy też przerwa od pisania i zajęcie się inną formą kreatywności. Niektórzy autorzy korzystają także z tzw. „pisarskich wyzwań”, które pomagają narzucić rytm i wyjść z impasu. W tym ostatnim przypadku chodzi o wyznaczenie sobie konkretnego celu z ograniczeniem czasowym. Może być nim np. napisanie konkretnej ilości stron tekstu w konkretnym czasie. Dzięki temu pisarz, chcąc nie chcąc, porzuca perfekcjonizm i po prostu zaczyna pisać.

Najważniejsza jednak wiara w siebie. Blokada twórcza to nie koniec – to tylko zakręt na drodze pisarskiej, który można pokonać, krok po kroku, słowo po słowie.

(PK)