Literatura erotyczna od wieków fascynuje czytelników, dotyczy bowiem bardzo intymnej sfery naszego życia. Od starożytnych poematów po współczesne bestsellery, ten rodzaj literatury wywołuje zarówno kontrowersje, jak i ciekawość. W tym artykule podejmę się rozważań na temat roli, jaką współczesna literatura erotyczna zajmuje w dzisiejszym świecie literatury. Jednak na początek trochę teorii i historii…
Literatura erotyczna jako gatunek
Literatura erotyczna to gatunek, który traktuje tematykę seksualną i romantyczną w sposób szczególny. Choć zdarza się, iż dla niektórych czytelników pewne dzieła są kontrowersyjne, to dla innych mogą stanowić cenną formę wyrazu. Istotne jest przy tym rozróżnienie pomiędzy literaturą erotyczną a pornografią. Literatura erotyczna zazwyczaj cechuje się bogatym stylem, uduchowionymi postaciami oraz przejrzystą fabułą. Natomiast pornografia skupia się głównie na przedstawieniu aktywności seksualnej w celu pobudzenia zmysłów.
Trochę historii
Historia literatury erotycznej jest równie odległa, co historia samej literatury. Już starożytni Grecy i Rzymianie pisali wiersze, opowiadania i dramaty, które przedstawiały różnorodne aspekty miłości i pożądania. W średniowieczu powstały takie dzieła, jak „Dekameron” autorstwa Giovanniego Boccaccia czy „Kamasutra” anonimowego autora z Indii. W epoce wiktoriańskiej chętnie czytano takie powieści, jak „Pamiętniki Fanny Hill” Johna Clelanda czy „Justyna, czyli nieszczęścia cnoty” Markiza de Sade’a. Te uznane dziś utwory wzbudzały wówczas burzliwe dyskusje na temat moralności i cenzury.
Współczesna literatura erotyczna – przykłady
Współczesna literatura erotyczna cieszy się ogromnym zainteresowaniem czytelników. Głównie dzięki takim autorom, jak E.L. James („Pięćdziesiąt twarzy Greya”) czy Sylvia June Day („Crossfire”). Myślę, że dzieje się tak dlatego, że dzisiejsze dzieła wzbogacają problematykę erotyczną o nowoczesne spojrzenie na miłość, związki i seksualność.
Co ciekawe, pomimo swojej popularności, współczesna literatura erotyczna nadal wzbudza kontrowersje i wywołuje burzliwe dyskusje. Niektórzy uważają ją za sztukę, która w sposób otwarty ukazuje ludzkie emocje i pragnienia. Natomiast inni widzą w niej coś, co należałoby potępić i ukrócić. Na szczęście zwolenników tej drugiej opcji jest coraz mniej. Nie widzę sensu, aby w XXI wieku ograniczać twórców i z tematów zgłębiających ludzką naturę czynić tematy tabu.
Nic, co ludzkie nie jest nam obce
Okazuje się, że wciąż aktualna jest myśl Terencjusza, który głosił, iż nic, co ludzkie, nie jest mu obce. I nie powinniśmy o niej zapominać. Byłoby dziwne, gdybyśmy po ponad dwóch tysiącach lat okazali się mniej światli od tego sławnego rzymskiego komediopisarza.
Na koniec chciałbym przypomnieć, iż Wydawnictwo Borgis realizuje oryginalny projekt w postaci antologii opowiadań erotycznych pt. Erotyka bez kagańca. Wciąż napływają do nas bardzo ciekawe prace, ale już niedługo zamykamy nabór. Tak więc wszystkich twórców literatury erotycznej serdecznie zapraszam do udziału w tym unikalnym zbiorze!
(PK)