Opis
„Tajemnica mroczne jeźdźca” to opowieść o odmienności. Layla – główna bohaterka książki – wydaje się być normalną nastolatką o wrażliwej, podatnej na zranienie psychice. Ale rzeczywistość jest inna. Kiedy dziewczyna przez przypadek zapomina zażyć pigułki przepisane jej przez psychiatrę, jej życie gwałtownie się zmienia. Layla odkrywa w sobie parapsychiczne moce, nad którymi nie jest w stanie zapanować: dzięki nim jest może niszczyć wszystko wokół siebie wyłącznie wysiłkiem woli.
Czy bohaterce uda się okiełznać mroczne siły drzemiące w jej podświadomości? A może pomoc znajdzie w tajemnym ośrodku, w którym leczy się (wbrew ich woli) odmieńców nieprzystosowanych do życia w społeczeństwie? Powieść Moniki Krzemińskiej zaskoczy czytelników. W „Tajemnicy mrocznego jeźdźca” znajdą bowiem niebanalne postacie, zaskakujące zwroty akcji i klimat przypominający bestsellerowe horrory Stephena Kinga.
Dziewczyna przełknęła ślinę i zamknęła oczy, żeby znowu przenieść się w tamto miejsce. Miała wrażenie, jakby wkraczała w coraz głębszą ciemność. To uczucie ogarniało jej duszę. Mogłoby się wydawać, że jest sama pośród bezkresnej przestrzeni, ale wiedziała, że to nieprawda. To miejsce skrywa w mroku swoje tajemnice. Po chwili otoczyła ją znajoma, przenikająca mgła, a z niej wyłonił się dobrze jej znany zakapturzony jeździec. Jego mroczny, czarny rumak jakby rozpływał się w powietrzu, tworząc przerażające widma na swoje podobieństwo. Nie uciekaj tym razem. – Usłyszała głos jakby z oddali. Dziewczyna zrobiła niepewny krok, a jeździec natychmiast ruszył w jej kierunku. Czuła, jak przenika ciało, jak zamraża narządy wewnętrzne. Miała wrażenie, że to coś rozrywa jej wnętrzności. Wrzeszczała, a jej głos niósł się echem po mrocznym pustkowiu… Tym razem nie obudziła się z koszmaru. Tym razem Ancram jej nie uratowała. Tym razem miała poznać całą prawdę.