Opis
Rowerem przez Australię – podróż w głąb kontynentu i w głąb siebie
Wyobraź sobie samotną wyprawę rowerem przez Australię. Przez tętniące życiem miasta, spokojne miasteczka i bezkresne szlaki, gdzie natura nie zna kompromisów. Ewa Daszuta wyruszyła w taką drogę, aby udowodnić, że odwaga, ciekawość świata i wytrwałość mogą pokonać każdy lęk. I o tym jest ta książka, ale nie tylko…
Australia w ruchu i bez strachu. Zapiski z niezwykłej podróży to szczery zapis emocji, doświadczeń i spotkań, które zmieniły spojrzenie Autorki na życie. Australia w tej opowieści staje się nie tylko kierunkiem podróży, lecz także symbolem wolności i siły wewnętrznej.
Dzięki barwnym opisom Czytelnik poczuje żar słońca. Usłyszy szelest eukaliptusów. Odkryje ludzką życzliwość, która dodaje sił nawet w najtrudniejszych momentach.
Opowieść, która inspiruje do działania
Książka Australia w ruchu i bez strachu. Zapiski z niezwykłej podróży autorstwa Ewy Daszuty to nie jest przewodnik turystyczny ani suchy reportaż. To pełna emocji relacja kobiety, która zdecydowała się samotnie przemierzyć Australię na rowerze. Każdy, kto marzy o podróży, nowym początku lub odwadze do zmian, odnajdzie w niej coś dla siebie.
Lektura tej książki przypomina, że wyruszając w drogę, poznajemy nie tylko świat, lecz także własne wnętrze.
Dlaczego warto sięgnąć właśnie po tę opowieść?
● inspiracja do realizacji marzeń, nawet tych na pozór nierealnych,
● pozwala spojrzeć na podróż jako sposób odkrywania siebie,
● łączy emocje, przygodę i autentyczne doświadczenia,
● zanurza Czytelnika w sercu Australii – w jej krajobrazach i wyzwaniach,
● doskonała propozycja dla miłośników literatury podróżniczej oraz osób poszukujących odwagi i motywacji do zmian w życiu.
O Autorce
Ewa Daszuta to kobieta, która odważnie łączy różne pasje i nie boi się realizować marzeń. Zawodowo jest programistką i ogrodniczką, ale to podróże nadały jej życiu prawdziwy sens. Kilka lat spędziła na Wyspach Brytyjskich, gdzie odkrywała nowe kultury i uczyła się życia w rytmie przygody. Kocha kolarstwo, naturę i koty. Jej samotna wyprawa rowerem przez Australię udowodniła, że choć strach ma wielkie oczy, to jednak marzenia są od niego silniejsze.