Leczenie zakażeń układu moczowo-płciowego wywołanych przez Chlamydia trachomatis
© Borgis - Nowa Medycyna 5/2000
Małgorzata Żak-Prelich1, Elżbieta Królikowska2, Grażyna Broniarczyk-Dyła1
Infekcje w obrębie narządów moczowo-płciowych wywoływane przez bakterie z gatunku Chlamydia trachomatis (Ch.t.) należą do najczęstszych chorób przenoszonych drogą płciową (STD – sexually transmitted diseases). W krajach rozwiniętych stanowią co najmniej 50% przypadków nierzeżączkowych zapaleń cewki moczowej (NGU – nongonoccocal urethritis), zaś w Stanach Zjednoczonych liczbę zachorowań szacuje się na 4 mln rocznie (17, 32).
Najczęściej zakażenie Chlamydia trachomatis przebiega pod postacią zapalenia cewki moczowej (u mężczyzn i kobiet) oraz zapalenia szyjki macicy u kobiet (12).
Nieleczona lub niewłaściwie leczona infekcja może doprowadzić do niebezpiecznych powikłań, między innymi zapalenia najądrzy, jądra, gruczołu krokowego i odbytnicy u mężczyzn oraz zapalenia błony śluzowej macicy i przydatków u kobiet, a nawet być przyczyną niepłodności i ciąż pozamacicznych, poronień oraz powikłań okołoporodowych (17, 29, 32, 33).
Ze względu na częste współistnienie chlamydialnego zapalenia cewki moczowej z innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową, zwłaszcza z rzeżączką oraz skąpoobjawowy lub wręcz bezobjawowy przebieg infekcji, leczenie jej pozostaje dużym problemem (24, 32, 33). Wewnątrzkomórkowy cykl rozwojowy chlamydii z obecnością zakaźnych ciałek elementarnych i niezakaźnych siateczkowatych oraz możliwość ich przetrwania w tkance podśluzówkowej stwarzają dodatkową trudność w ustaleniu właściwej dawki i czasu leczenia odpowiednio dobranym antybiotykiem (3, 18).
Polecane przez wielu autorów standardowe leczenie infekcji układu moczowo-płciowego wywoływanych przez Chlamydia trachomatis obejmuje zastosowanie jednego z trzech antybiotyków. Są nimi: tetracyklina (2 g/dobę), doksycyklina (200 mg/dobę) lub erytromycyna (1,6 g/dobę) stosowane przez siedem dni. Erytromycyna jest lekiem z wyboru w leczeniu kobiet ciężarnych, karmiących, noworodków i dzieci oraz w przypadku nietolerancji tetracyklin (1, 3, 15, 18, 19, 29, 32, 33). Bergan i Gjonnaes (4) polecają u kobiet w leczeniu zakażeń chlamydialnych erytromycynę, ze względu na jej lepsze przenikanie do narządów miednicy mniejszej. Schachter i wsp. (31) oraz Crombleholme i wsp. (9) stosowali w leczeniu kobiet ciężarnych erytromycynę, uzyskując wyleczenie u ponad 90%. Również erytromycyna dodawana jest do podłoża przy przechowywaniu nasienia od dawców, co pomaga w eliminacji m.in. zakażenia Chlamydia trachomatis podczas procesu sztucznego zapłodnienia (22).
Domeika i Mardh (12) uważają, że leczenie niepowikłanych zakażeń chlamydialnych powinno trwać nie krócej niż 10 dni, natomiast w przypadkach powikłanych co najmniej 14 dni. Proponują oni również, aby wszystkie przypadki zakażeń chlamydialnych u kobiet traktować jako powikłane.
Tetracykliny i erytromycyna przez wiele lat były wystarczająco skuteczne w leczeniu infekcji Ch.t. W związku z pojawieniem się doniesień o narastającej oporności Chlamydia trachomatis oraz nieskuteczności leczenia u co najmniej 30% mężczyzn z długotrwałą lub nawracającą infekcją chlamydialną, konieczne stało się poszukiwanie nowych chemioterapeutyków i schematów leczenia (15, 19).
Obecnie w leczeniu infekcji chlamydialnych stosowane są pochodne wywodzące się z grupy makrolidów. Najczęściej stosowanym antybiotykiem z tej grupy jest reksytromycyna, której zaletą w stosunku do tradycyjnie stosowanej erytromycyny jest dłuższy okres półtrwania, co umożliwia stosowanie jej w dwóch dawkach podzielonych (39).
Wielu autorów wykazało w badaniach klinicznych skuteczność roksytromycyny stosowanej w dawce 150 mg 2 razy dziennie przez 7 dni (29, 38, 39). Van der Willigen i wsp. (39) w grupie 53 mężczyzn z infekcją Ch.t. uzyskali 92% wyleczeń. Lassus i Seppala (20) lecząc 637 chorych tą samą dawką leku, ale przez 10 dni osiągnęli 92% wyleczeń u mężczyzn z chlamydialnym zapaleniem cewki moczowej oraz 81% u kobiet z zapaleniem szyjki macicy i pochwy. Dobre wyniki osiągane przy pomocy reksytromycyny podają również Choroszy-Król i Ruczkowska (7) sugerując, że przedłużenie czasu leczenia do 14 dni zwiększyłoby odsetek wyleczeń.
Wielu autorów porównywało wyniki leczenia infekcji chlamydialnych
To jest tylko fragment artykułu. Aby przeczytać całość, przejdź do Czytelni medycznej.