fbpx

Epidemiologia urazów jako problem III tysiąclecia*

© Borgis - Nowa Medycyna 9/2000

Janusz Garlicki, Paweł M. Paczkowski, Wojciech Mikuła

Ostatni wiek mijającego tysiąclecia to okres niespotykanego w dziejach świata postępu w wielu dziedzinach naszego życia. To nie tylko era wynalazków, które zmieniły oblicze i sposób życia mieszkańców naszej Planety, ale również epoka zmian kulturowych i społecznych. W wieku tym doszło do dwóch najstraszniejszych wojen, które ogarnęły całą kulę ziemską, niszcząc dorobek wielu narodów i powodując utratę życia milionów ludzi. Setki tysięcy istnień ludzkich pochłonęły, jakże liczne w kończącym się wieku, konflikty lokalne i regionalne, z których wiele toczy się po dziś dzień. Ostatnie stulecie XX wieku to również czas powstania wielu okrutnych systemów i czas upadku większości z nich. Pomimo tego ich skutki odczuwamy do dnia dzisiejszego, a następujące po nas pokolenia, w III tysiącleciu, nie będą wolne od problemów związanych ze skutkami tego dziedzictwa.
Wśród tych ogromnych przemian niewątpliwego postępu dokonano w naukach medycznych. Źródło tego rozwoju wynika z wielu faktów, że wymienię tu tylko postęp naukowy (z podkreśleniem nauk podstawowych), postęp technologii i techniki medycznej, zmiany w sposobie kształcenia kadr, czy szerszą edukację społeczeństwa. Wiele ze zmian w sposobach rozpoznawania chorób, leczeniu operacyjnym i farmakologicznym dokonało i dokonuje się codziennie na naszych oczach. Wszystkie te zmiany, o których jeszcze 50 lat temu nie marzono, umożliwiają wielu chorym powrót do zdrowia, ograniczenie kalectwa, a nierzadko ratują życie.
Jedną z wielu dziedzin nauk medycznych, w których dokonał się ogromny postęp jest chirurgia i rozwój wyodrębniających się z niej wielu nowych gałęzi, wyspecjalizowanych w leczeniu schorzeń poszczególnych układów i narządów organizmu. Jedną z wielu spośród nich jest chirurgia ortopedyczna i traumatologia narządu ruchu. To właśnie ta gałąź nauk medycznych przejęła w dużej części ciężar leczenia tych osób, które są ofiarami urazów. I w tym przypadku rozwój tej specjalności związany jest nieodłącznie z postępem nauki i technologii, jaki dokonuje się w ostatnich dekadach. Lekarze tej specjalności leczyli większość rannych podczas ostatnich wojen, zarówno światowych, jak i lokalnych. Te bogate doświadczenia przemawiają za tym, by to właśnie ośrodki urazowo-ortopedyczne były odpowiedzialne za szeroko pojęty program obejmujący profilaktykę, organizację, kompleksowe leczenie i jak najpełniejszą rehabilitację ofiar urazów, które u progu III tysiąclecia są ceną płaconą za nowoczesność i postęp w wielu dziedzinach życia. Właśnie epidemiologia urazowości (niezależnie od mechanizmu urazu) stawia problem uszkodzeń narządu ruchu w rzędzie największych i najtrudniejszych zadań medycyny w nadchodzącym stuleciu.
Skutki urazów widzimy na co dzień: tak lekarze pierwszej pomocy, izb przyjęć, specjaliści dziedzin zabiegowych, rehabilitacji, jak i pracownicy socjalni, pielęgniarki domów pomocy społecznej i całe społeczeństwo. Skutki ekonomiczne urazów są ogromne w sensie kosztów, które wszyscy ponosimy; są zaś całkowicie niewymierne w wymiarze rodzinnym i społecznym. Należy zdać sobie spr

To jest tylko fragment artykułu. Aby przeczytać całość, przejdź do Czytelni medycznej.